Trzy kroki ku homilii, ks. Marek Gilski

Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią (Mt 23, 3).

1. Biblia

W Ewangeliach słowa „faryzeusz” i „obłudnik” są synonimami. W kulturze hebrajskiej faryzeusze udawali ludzi mających autorytatywne poznanie w dziedzinie sprawiedliwości i Prawa. Faryzeusze sprawiali wrażenie ludzi prawych – pełnych żarliwego oddania Bogu, gorliwie zabiegających o poznanie Pisma, byli otaczani szacunkiem nawet przez tych, którzy się z nimi nie zgadzali. Jezus podważył jednak ich prawo do takiej pozycji, demaskował ich obłudę i przypisywał sobie wyższą władzę. Faryzeusze bezkompromisowo bronili swojej pozycji, przyczyniając się ostatecznie do śmierci Jezusa. Obrazy faryzeuszy tworzą wizerunek człowieka gorliwie dążącego do poznania tajemnicy królestwa Bożego, zajmującego katedrę Mojżesza w kulturze żydowskiej, miejsca szczególnego w ramach sprawiedliwości, lecz odebranego im wraz z przybyciem Mesjasza.

Rodowód religijnego stronnictwa faryzeuszy sięga powygnaniowych reform Nehemiasza i Ezdrasza. Żarliwa wierność wobec Boga i separatystyczne poglądy były skutkiem niechęci wobec królestw, które przyczyniły się do wygnania Izraela. W gorliwym dążeniu do przestrzegania Prawa i wyznaczaniu granic prawdziwej wspólnoty Izraela, faryzeusze zaakceptowali prawo ustne i spisane.

Na katedrze Mojżesza. Faryzeusze przedstawieni w Ewangeliach wzbudzali powszechny szacunek wśród Żydów. Miało to związek z odmówieniem złożenia przysięgi na wierność Rzymowi przez członków tego stronnictwa. Faryzeusze mieli także wpływ na politykę, byli bowiem popularnymi przywódcami ludu. Chociaż stali się obiektem wewnętrznej krytyki, np. w zwojach z Qumran i w utworach literatury rabinackiej, w kulturze hebrajskiej przypisywano im rolę sędziów, zasiadających na katedrze Mojżesza (Mt 23, 2).

Jednocześnie faryzeusze byli najżywotniej zainteresowani odnową Izraela. Ich troska o przestrzeganie Prawa, świętość świątyni, czystość Izraela i odzyskanie całej ziemi podsycana była prorockimi obietnicami i miała poważne polityczne konsekwencje. Z tego powodu to właśnie oni odgrywają najczęściej rolę wypytujących i dyskutujących adwersarzy Jezusa. Będąc przeciwnikami Jezusa, faryzeusze wyznawali tego samego Boga, co On; jednak pycha, która ich zaślepiła, uniemożliwia im poznanie pełnej prawdy. Faryzejska krótkowzroczność w pojmowaniu Prawa doprowadziła ich w końcu do utraty pozycji i surowego osądu Jezusa: „Przewodnicy ślepi, którzy przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda!” (Mt 23, 24).

Chociaż byli uznawani za specjalistów w dziedzinie egzegezy Prawa, Jezus potępił ich jako nauczycieli za naginanie przykazań dla spodziewanych korzyści. Gdy okazali zgorszenie z powodu uzdrowienia w szabat człowieka z uschłą ręka (Mk 3, 1-5), Jezus sięgnął do spisanego Prawa i podważył wprowadzone przez nich zwyczaje (Mk 2, 27). Powiedział, że ich nauka, koncentrująca się na szczegółach, a tracąca z oczu cel, sprawiła, iż słowo Boże stało się puste (Mk 7, 13).

Jezus burzył spokój i pozycję faryzeuszy, rozwiązując ich zagadki, przekraczając ich najwyższe standardy, przewyższając ich w zrozumieniu Prawa. Reagowali natychmiast i bezkompromisowo, gdy Jezus zgłaszał roszczenia do religijnej władzy, którą oni sobie przywłaszczyli. Przysłowiowa ślepota faryzeuszy została usunięta, gdy jeden z ich grona, Szaweł z Tarsu, odzyskał wzrok, oślepiony wpierw na drodze do Damaszku. Gwałtowne prześladowania, którymi Szaweł nękał chrześcijan, wskazują na błędne przekonania i motywy faryzeuszy. Po oślepieniu przez moc Jezusa, którego prześladował, jego wypaczony sposób pojmowania Prawa został skorygowany (L. Ryken, J. C. Wilhoit, T. Longman III, Słownik symboliki biblijnej. Obrazy, symbole, motywy, metafory, figury stylistyczne i gatunki literackie w Piśmie Świętym, Warszawa 2017, s. 200–201).

2. Sztuka

Liczni badacze przyjmują hipotezę, że młody i ambitny malarz Giotto di Bondone (ok. 1267–1337) przybył do bazyliki w Asyżu nie po to, by pracować nad cyklem dwudziestu ośmiu historii z życia św. Franciszka – Legendą – ale najpierw udzielał się przy historiach z cyklu Starego i Nowego Testamentu w górnej części ścian, ponad historiami franciszkańskimi. Wykonując te malowidła, bardzo młody Giotto pokazał, na co go stać, znacząco wykraczając ponad znakomity poziom grupy rzymskich malarzy. Znalazłszy się już w bazylice, wziął na siebie następne zlecenie, to znaczy Legendę Franciszka, niewątpliwie przewidzianą od początku w ramach wieloczęściowego i skomplikowanego projektu, który dotyczył całego wystroju figuratywnego nawy. W tym ikonograficznym projekcie części poświęcone Staremu i Nowemu Testamentowi nie były rozumiane jako odrębne, lecz stanowiły rodzaj teologicznego wstępu do tego, co miało zostać opowiedziane w dolnej części, a więc historii Franciszka.

Młody św. Franciszek w scenie Snu Innocentego III, ubrany w habit, energicznie podtrzymuje upadający Lateran. Później jego twarz się starzeje, staje się mocniej pomarszczona i ascetyczna, często zasępiona, ocieniona krótką brodą. Nie przypadkiem artysta coraz bardziej odbiega od nieco pucułowatej fizjonomii mieszczańskiego Franciszka z początku opowieści. Jest to także jedyny z braci stale malowany z gołymi stopami, nawet tam, gdzie inni mają na sobie buty. I nie jest to mało znaczący szczegół, bowiem w ten sposób Giotto zaczyna wyrażać kluczową i całkowicie teologiczną wizję, odzwierciedlając punkt widzenia papieża, zupełnie wyraźny w dokumentach i bullach papieskich. Zgodnie z nią Franciszek jest prawowitym i ortodoksyjnym wzorem świętości, godnym najwyższego podziwu, ale jest także przykładem niedościgłym i niedającym się w pełni naśladować. Stąd każdy idący jego śladem powinien łagodzić jego wskazania, rezygnować z pewnych form ascetyzmu i skrajnego ubóstwa, wiedzieć, że nie da się nigdy całkowicie zredukować dystansu dzielącego go od Franciszka, numerycznej „kopii” Chrystusa. Zasadniczo bracia powinni trzymać się przykazań Kościoła i jego norm życia monastycznego, bez popadania w indywidualistyczną i przesadną ascezę. Podporządkowanie się regułom Kościoła jest wolą samego Franciszka, co widać we fresku Zatwierdzenie reguły, poprzedzonym prorockim Snem papieża Innocentego (E. Grau, R. Manselli, S. Romano, Franciszek i jego świat w malarstwie Giotta, Kielce 2020, s. 88–90, il. 47).

3. Życie

W książce pt. Wiara skazanych. Rozmowy z Bogiem w więzieniu (Kraków 2022, s. 129) znajduje się następujące świadectwo dane przez jednego z więziennych kapelanów:

„Na przykład wczoraj miałem wykład skierowany do młodzieży. Jedna ze słuchaczek powiedziała, że jej kolega, który obecnie przebywa w więzieniu, został skazany na dożywocie za zabicie jej ojca. Ten chłopiec miał wtedy 18 lat, a ojciec dziewczyny 70. Dziewczyna nawiązała kontakt z zabójcą ojca i pomaga mu. Wysyła mu książki, jakieś lekarstwa itd. Tutaj właściwie stawiamy sobie pytanie o istotę przebaczenia. Córka nieżyjącego ojca zdobyła się na wielki gest i potrafiła nie tylko przebaczyć, ale pomóc sprawcy. Nie wiem, czy osoba bez wiary potrafiłaby stanąć na wysokości takiego zadania. To wymaga dobra, ale i głębokiej wiary”.