Jezus pyta: „A wy za kogo Mnie uważacie?”. Piotr odpowiada: „Ty jesteś Mesjasz”. Święty Mateusz zaznacza bardzo wyraźnie, że Pan Jezus powiedział wtedy Piotrowi: „to nie ciało i krew”, czyli to nie ty, nie człowiek wymyślił sobie, ale mój Ojciec dał ci tę łaskę, że mogłeś stwierdzić, że Ja rzeczywiście jestem Mesjaszem, Synem Bożym, że Ja zostałem przez Ojca posłany na świat. Pan Bóg, mój i twój Ojciec, dał ci tę łaskę. To jest sprawa wiary wyrażonej słowami.
Ale teraz patrzmy, jakie są uczynki. Bo za chwilę sprawa będzie się sprawdzała w uczynkach. Pan Jezus mówi otwarcie: słuchajcie, właśnie Ja, Mesjasz, Syn Boży, przyszedłem, aby cierpieć. Ja muszę bardzo wiele cierpieć. Ja będę bity tak, że aż zostanę za...
To tylko część materiału...
Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.