Ile razy chrześcijanin bierze do ręki zapaloną świecę, tyle razy wraca
do momentu swojego chrztu, kiedy to po raz pierwszy kapłan wręczył jego
rodzicom czy jemu samemu płonącą świecę, symbol wiary. Z tym światłem z
wiarą mamy przejść przez życie.
Człowiek troszczy się o to, żeby
ta wiara rzeczywiście nie zgasła, nie znikła, i ciągle idzie z tą
świecą, próbując dotrzeć aż do śmierci, a więc do tego momentu, kiedy po
raz ostatni ktoś z jego otoczenia zapali gromnicę. Ale taka droga jest
trudna, ponieważ płomień świecy jest delikatny. Nie jest łatwo tak
przejść przez lata ludzkiego życia, aby coś go nie zdmuchnęło.
Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.