Dystans do bogactwa, bp Janusz Mastalski

Angielski dziennikarz przeprowadził kiedyś interesujący test. Kupił bochenek chleba i na najbardziej ruchliwych ulicach różnych miast proponował przechodniom w zamian za ten chleb godzinę pracy. Wyniki były szokujące. W Hamburgu został wyśmiany. W Nowym Jorku zwinęła go policja. W Nigerii wiele osób zgodziło się pracować za taką zapłatę trzy godziny. W New Delhi zgłosiły się zaraz setki osób, które za ten jeden bochenek gotowe były pracować cały dzień. Wnioski nasuwają się natychmiast: jakże dużo zależy od ilości posiadanych dóbr oraz przywiązania do nich. W naszym kraju społeczeństwo coraz bardziej się polaryzuje. Z jednej strony jest wiele rodzin, które żyją na dobrym lub przeciętnym poziomie, ale z drugiej strony pojawia się coraz więcej ludzi biednych, żyjących na granicy minimum socjalnego. Okazuje si...
To tylko część materiału...

Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.

Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.

Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.