W czasie jednego z sympozjów teologów chrześcijańskich na Zachodzie głos zabrał pewien liberalny myśliciel. Zaproponował on usunięcie niektórych dogmatów, a przede wszystkim nauki o grzechu pierworodnym. W odpowiedzi na ten radykalny pomysł wstał jeden z szanowanych naukowców i powiedział:
Jeżeli nie było grzechu pierworodnego, to niepotrzebne było narodzenie się Chrystusa, niepotrzebna była Jego śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie. Niepotrzebny jest Kościół i sakramenty. Niepotrzebnie też my się tu gromadzimy. Rozejdźmy się lepiej.
Święty Jan Paweł II mówił, że największym nieszczęściem naszych czasów jest zobojętnienie na grzech, życie tak, jakby grzech nie istniał.
W świetle dzisiejszych czytań liturgicznych grzech jest największym nieszczęściem, jakie może spotkać człowieka. Chrystus, pojawiając się wśród uczniów, „pokazał im swoje ręce i nogi...
To tylko część materiału...
Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.