W pierwszym czytaniu słyszeliśmy bardzo dosadne słowa proroka Jeremiasza: „Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce”. Wydaje się, że te słowa są bardzo aktualne w dzisiejszym świecie, w dobie cywilizacji cyfrowej, szybkiej i powszechnej komunikacji. Jakże często spotykamy się z poglądami spychającymi na margines życia Boga i Kościół!
Znałem kiedyś dobrze zapowiadającego się studenta informatyki. Wychowany w bogobojnej rodzinie, w każdy pierwszy piątek uczęszczał do spowiedzi i przyjmował Komunię św. Brał udział w każdej niedzielnej Mszy św. Był człowiekiem szalenie zdolnym. Kiedy zaczął studiować, okazało się, że pociąga go hakerstwo. Zaczął się włamywać do wielu baz danych, później te dane wykradał. Obecnie ten dobrze zapowiadający się informatyk odsiaduje wyrok. Zaczął życie fantastycznie, ale zszedł na złą drogę. Rodzice przestali chodzić do kościoła parafialnego, bo jest im wstyd. Matka tylko płacze i mówi, że był to jedyny, umiłowany syn, a tak skończył.
...Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.