Na weselu dużo się dzieje. Wiele się więc też i działo zapewne w Kanie
Galilejskiej, tym bardziej, że żydowskie wesele zwykle trwało tydzień.
Jednak apostoł Jan z całego tygodnia zabawy wybiera jeden moment: kiedy
na weselu zabrakło wina. Czyni to z dbałością o szczegóły. Przytacza
dialog Maryi z Jezusem, polecenia wydawane sługom, podaje nawet ilość i
wielkość stągwi kamiennych. Wreszcie zapisuje słowa starosty weselnego i
zaskoczonego tym wszystkim pana młodego, kosztujących dobre wino.
Wszystko to miało jednak swój cel w stwierdzeniu, że Jezus w ten sposób
objawił swoją chwałę i że uwierzyli w Niego Jego uczniowie oraz że był
to początek znaków Jezusa (por. J 2, 11).
W wydarzeniu z Kany Galilejskiej odnajdujemy wiele ważnych relacji.
Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.