Kielich mój pić będziecie, ks. Tadeusz Mrowiec


„Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?”. To pytanie Jezus skierował do Jakuba i Jana, kiedy prosili go o pierwsze miejsce przy stole podczas uczty w Jego królestwie. W Wieczerniku, kiedy Jezus podnosi kielich napełniony winem przemienionym w Jego Krew i podaje go uczniom, powraca to pytanie i odpowiedź Jezusa: „Kielich mój pić będziecie”. Dzisiaj popatrzmy na kielich stojący na ołtarzu. W jego znaku odnajdziemy dwa sakramenty, które wspominamy w ten wyjątkowy wieczór – sakrament kapłaństwa i Eucharystii.

Kielich Jezusa

Kiedy Jezus mówi: „Kielich mój pić będziecie”, wskazuje na swoje powołanie. W Piśmie Świętym kielich oznacza los, powołanie, które jest darem od Boga. Kielich ma swój kształt, ale jego czara może być napełniona różnym płynem. Konkretny kształt oznacza to, co jest dane w powołaniu. Wypełnienie czary oznacza to, co trzeba w powołaniu podjąć. Czym jest wypełniony kielich Jezusa? On sam wyznaje: „Moim pokarmem jest pełnić wolę Ojca; Ja na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie; Moja nauka nie jest moja, ale mego Ojca”. I odpowiada: „Ja za nich poświęcam swe życie; nikt nie ma większej miłości od tej, gdy kto życie oddaje za przyjaciół swoich”. Jeden ze współczesnych teologów mówi, że w Ogrójcu Ojciec podaje Synowi kielich wypełniony po brzegi ludzką wolnością, wypełniony po brzegi ludzkim grzechem. Jezus go przyjmuje i mówi: „Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. To czyńcie na moją pamiątkę”.

Kielich symbolem kapłaństwa

Na 400-lecie krakowskiego seminarium Jan Paweł II przekazał wspólnocie seminaryjnej cenny dar: srebrny kielich Jana Marii Vianneya, świętego proboszcza z Ars. Kapłan bowiem jest nierozerwalnie związany z kielichem. Codziennie podnosi kielich nad ołtarzem podczas Najświętszej Ofiary. Kielich stoi na jego trumnie podczas pogrzebu, a był czas, że wkładano go także do trumny kapłana.

Kiedy Jezus mówi: „Kielich mój pić będziecie”, wskazuje na powołanie uczniów do uczestniczenia w swoim kielichu. Każdy kapłan też powołany jest do uczestniczenia w kielichu Mistrza z Nazaretu: „Pan częścią dziedzictwa i kielicha mego” (Ps 16,5). W życiu kapłana, tak jak w symbolu kielicha, jest to, co jest dane, to, co jest darem, i to, co wypełnia czarę tego kielicha powołania. Jezus Chrystus powołuje kapłana przez rodzinę, przykład ojca i matki, przez życie religijne parafii czy wspólnot, które w niej żyją. Kapłan, przyjmując kielich z rąk Jezusa, odpowiada całym życie na zadania, które w Kościele wyznacza mu Chrystus. Kielich, który Jezus podaje kapłanowi, nieraz wypełniony jest po brzegi ludzkimi problemami, trudnymi doświadczeniami, ale też wdzięcznością i miłością wiernych. Często jest tak, że kapłan może podjąć kielich swojego powołania tylko dzięki modlitwie wiernych. Dlatego Wielki Czwartek jest dniem przypomnienia o modlitwie za kapłanów.

Kielich symbolem Eucharystii

Jezusowe słowa: „Kielich mój pić będziecie”, odnoszą się do każdego chrześcijanina. Są one zaproszeniem do uczestnictwa w kielichu Jezusa, czyli w Jego życiu. Jezus przyszedł na ziemię, aby dzielić się swoim życiem z człowiekiem.

Podczas Mszy Świętej do kielicha kapłan wlewa wino i kilka kropel wody. Wino jest symbolem boskiej natury Chrystusa, woda oznacza człowieczeństwo. Wino i woda podczas konsekracji słowem Jezusa i mocą Ducha Świętego stają się Krwią Chrystusa. W tej przedziwnej przemianie Jezus przyjmuje nasze człowieczeństwo i przemienia w siebie. Uczestniczyć w życiu samego Boga to najwyższe powołanie i godność człowieka.


Poprzednia strona: WIELKI CZWARTEK
Następna strona: Miłość, ks. Tomasz Jelonek