16 października 1978 roku, kiedy w Rzymie zgromadzenie kardynałów wybierało nowego papieża, tysiące kilometrów dalej na Mont Everest wchodziła Polka Wanda Rutkiewicz. Z najwyższego szczytu ziemi zabrała ze sobą kilka kamieni. Kiedy rok później, w czerwcu 1979 roku, spotkała się z Janem Pawłem II, podarowała mu jeden z nich. Papież powiedział do niej: „Tego samego dnia oboje weszliśmy tak bardzo wysoko...”.
Różne są górskie szczyty. Łączy je jedno, ich zdobycie wymaga dużego wysiłku. Mimo to idzie się na nie jakby wbrew logice. Ale gdy się je zdobędzie, wraca się stamtąd innym. Już droga człowieka zmienia. Ze szczytu wszystko widzi się inaczej, z zupełnie innej perspektywy. Jakby człowiek był bliżej nieba, jakby dużo, dużo niżej zostawiał to, co go trzyma przy ziemi i nie pozwala spojrzeć w górę...
To tylko część materiału...
Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.