Jan, nie Zachariasz, ks. Marcin Cholewa

Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Jednakże matka jego odpowiedziała: „Nie, lecz ma otrzymać imię Jan” (Łk 1,59-60). Niezwykły jest ten opis, który ukazuje dramat nadawania imienia św. Janowi Chrzcicielowi, największemu z narodzonych z niewiasty. Anioł staje w świątyni twarzą w twarz ze starym kapłanem Zachariaszem w czasie obrzędu kadzenia. Rozmawia z nim i wymawia imię dziecka, które ma dopiero zostać poczęte. Symboliczne imię nadane mu przez samego Boga. Wyjątkowy dzień Zachariasza Trzeba pamiętać, że ten dzień, w którym Zachariasz spotkał się z aniołem, był dla niego z kilku powodów wyjątkowy. Po pierwsze, przez samo zjawienie się Gabriela. To była łaska spotkania starego kapłana z posłańcem Boga. Niezwykła była też informacja, którą usłyszał. Informacja pochodząca wprost od Boga. Narodzi c...
To tylko część materiału...

Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.

Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.

Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.