Mówi nam dziś anioł: „To będzie znakiem dla was... Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie”. Czyś ty aby – wierny ludu – znaku tego nie zapomniał, nie pomylił? Droga do Betlejem w ciemną noc jest trudna. I znak podany przez anioła trudny jest do pojęcia. My sobie to uprościliśmy. Kolorowa szopka, piękna choinka, prezenty, sztuczne ognie, małe obżarstwo – dzięki Bogu, że to jest, bo to miłe i kochane, ale nieprawdziwe. Bo to była jednak grota, chłód i głód. Taki znak wybrał Bóg dla porozumienia z nami, taki znak uczynił początkiem naszej ery. Taki znak rzucił jako hasło dla swoich wiernych. Czy to znaczy, że Jego wierni powinni wzgardzić samochodami, telewizją, komputerem i przybytkami kultury? Bynajmniej.
...Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.