Post to moja czysto osobista sprawa! Zachowuję wstrzemięźliwość w piątek – to moja rzecz, nie zachowuję – też moja! Proszę się nie wtrącać! Ja mogę robić to, co mi się podoba! Są to okrzyki człowieka, który wpadł do głębokiej studni religijnego indywidualizmu, gdzie wszystko jest tylko jego. Na dnie tej studni ustawił sobie chodzenie do kościoła, korzystanie ze spowiedzi, pacierze, publiczne przyznanie się do tego, że jest katolikiem. Studnia jest głęboka i nieustannie pogłębiana przez stałe podkreślanie: Ja! Ja! Ja! Ja! Ja! Tak wygląda obrona pozycji, która w szkole Chrystusa nie ma najmniejszego sensu. W tej studni brakuje wody. W niej umiera się z pragnienia. Można na jej dno sprowadzić tekst Ewangelii i czytać go nawet godzinami, tylko na tym dnie nie można wprowadzić w życie ani jedn...
To tylko część materiału...
Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.