Bóg nie jest taki groźny, ks. Damian Wąsek

Często narzekamy, że Bóg nas nie rozumie, że prawo Boże jest twarde i bezwzględne, a wymagania nie na możliwości człowieka. Czy jest w tym jakaś racja? Czy Bóg rzeczywiście nie liczy się z naszymi słabościami, z grzesznością? Przypomnijmy sobie odczytaną przed chwilą przypowieść. Zamknijmy oczy i spróbujmy w wyobraźni zobaczyć taki obraz: Z boku widzimy postać starca, który wygląda powrotu ukochanego syna – wciąż ukochanego, mimo że trwoni rodzinny majątek. Ojciec czeka całymi latami i nie traci nadziei, że go ujrzy, że spojrzy na linię horyzontu i zobaczy jego sylwetkę. Pewnego ranka widzi zbliżającą się postać, w której rozpoznaje własne dziecko. Wybiega przed dom i wyciąga ręce w jego kierunku. W jednym momencie zdaje się zapominać o wyrządzonyc...
To tylko część materiału...

Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.

Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.

Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.