Walentina Tiereszkowa podczas swej podróży do Włoch wyznała: „Wszyscy astronauci w ZSRR są komunistami i ateistami. Nikt z nas nie zauważył we wszechświecie ani anioła, ani Boga, ani nieba i nie sądzę również, że nasi koledzy ze Stanów Zjednoczonych ich tam widzieli”. Na pytanie związane z tym twierdzeniem amerykański astronauta Mc Davitt, który jest chrześcijaninem, dał taką odpowiedź: „Wydaje mi się, że nie ma żadnej różnicy między tym, co na dole, a tym, co na górze. Kto tu na ziemi żyje w wewnętrznych związkach z aniołami i z Bogiem, będzie poufale obcował z nimi także u góry. Kto zaś nie odczuwa ich obecności na ziemi, nie doświadczy ich istnienia ani na Księżycu, ani na Marsie”.
Przyjęcie rzeczywistości ponadziemskiej zawsze wymaga wiary. Ale ta wiara nie jest nierozumn...
To tylko część materiału...
Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.