Bóg przychodzi do człowieka, ks. Szymon Nosal

Czy w czasie wakacyjnego odpoczynku lub w nawale naszych codziennych spraw i obowiązków możemy spotkać Boga? Czy w świecie, gdzie panuje nauka, technika, w świecie spalin i smogu, w którym zaczyna brakować miejsca nawet dla człowieka, możemy spotkać Boga? Tak, możemy! Bóg bowiem nie przychodzi w boskiej postaci. Przychodzi jako człowiek, może jako przyjaciel, ale także jako obcy, jako obcokrajowiec, ubogi. Najczęściej przychodzi nieoczekiwanie i może nie tak, jak tego oczekujemy. Gdy zechce, przychodzi niepostrzeżenie. Może przyjść w każdym czasie, może nawet dziś, w postaci biedaka potrzebującego pomocy czy człowieka rozdartego rozmaitymi problemami, szukającego kogoś, kto by mu poradził albo przynajmniej cierpliwie wysłuchał, pozwolił się wygadać. Czy przyjmiemy przychodz...
To tylko część materiału...

Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.

Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.

Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.