Modlitwa – pamięć, ks. Dawid Leśniak

Pogrążeni w bólu uczestnicy ceremonii pogrzebowej… Przyszło nam dzisiaj dzielić ból rozstania z N.N. na ścieżkach ziemskiego pielgrzymowania. W pewien sposób nasze drogi się rozchodzą – bo już się nie zobaczymy ani nie usłyszymy w nadchodzące dni z naszą zmarłą siostrą… Nie znaczy to jednak, że wszystko się skończyło – przecież ona nie przestała istnieć, nadszedł tylko czas zmiany w tej egzystencji, do której nas powołuje Bóg.

Podejmujemy na pogrzebie modlitwę, która jest wołaniem o miłosierdzie Boga dla zmarłych. Znamy jednak takie szczególne wołanie modlitewne, które towarzyszy nam i podczas pogrzebu i w naszych prywatnych rozmowach ze Stwórcą: Wieczne odpoczywanie, racz im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci. To zdanie modlitwy streszcza nasze wewnętrzne przekonanie wypływające z wiary – zmarli nie przestają istnieć, zmienia się tylko sposób ich egzystencji. To jedna z podstawowych prawd naszej wiary – życie człowieka zmienia się, ale się nie kończy! Człowiek posiada duszę i ciało – ciało ustaje w pielgrzymowaniu do nieba, traci siły, jest naznaczone chorobą w wyniku skażenia grzechem pierworodnym. Dusza jednak nie ustaje, nie umiera, nie ma kresu istnienia.

...
To tylko część materiału...

Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.

Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.

Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.