Aby nie zwątpić, ks. Tomasz Jelonek

Prorok Eliasz, o którym dziś słyszymy w pierwszym czytaniu, dokonał słynnego sądu Bożego nad kapłanami Baala. Kiedy oni nie mogli sprowadzić ognia z nieba, Eliasz przez swoją modlitwę do prawdziwego Boga uczynił to, a ogień spalił przygotowaną ofiarę. Po tym znaku z nieba Eliasz zamordował wszystkich czterystu kapłanów i proroków Baala. Kiedy król Achab przekazał swej żonie wiadomość, że Eliasz pozabijał proroków, którzy byli jej protegowanymi, królowa postanawia się zemścić i pozbyć się pro Jednak – prawdopodobnie czując respekt przed mężem Bożym – posłała do niego posłańca z zapowiedzią, że nazajutrz odbierze mu życie. Królowa liczyła, że wiadomość spowoduje usunięcie się proroka, którego mimo wszystko się bała i wolała nie mieć z nim nic wspólnego. Rachuby Izebel okazały się słuszne. Eliasz zląkł się i uciekł. Udał się do Beer Szeby, miejscowośc...
To tylko część materiału...

Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.

Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.

Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.