Poszła więc i zrobiła, jak Eliasz powiedział, a potem zjadł on i ona oraz jej syn, i tak było co dzień. Dzban mąki nie wyczerpał się i baryłka oliwy nie opróżniła się, zgodnie z obietnicą, którą Pan wypowiedział przez Eliasza (1 Krl 17, 15-16).
1. Komentarz naukowy
W 1. Księdze Królewskiej w rozdziale 17. spotykamy się z opowiadaniem mówiącym o Eliaszu, którego przyjęła pod swój dach wdowa z Sarepty Sydońskiej. Sarepta, miasto fenickie, pozostawało wówczas pod władzą króla Sydonu. Na tamtych terenach czczono inne bóstwa niż Bóg Jahwe, któremu służył Eliasz i o przywrócenie kultu, którego się starał. Mimo że przybysz reprezentował inny lud i odmienne wierzenia, kobieta przyjęła proroka pod swój dach w czasie trwającej suszy.
W 1 Krl 17, 9 Bóg ...
To tylko część materiału...
Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.