Drodzy młodzi przyjaciele! Kiedy popatrzymy na małżeństwa, rodziny, wspólnoty, to zauważymy, że wiele z nich jest skłóconych. Pewien kaznodzieja lubił porównywać życie małżeńskie do życia w zakonie. Na początku młodzi, zakochani w sobie małżonkowie żyją zgodnie z regułą zakonu benedyktynów: pobożnie i pracowicie, radośnie i przyjaźnie. Zdarza się, że niektóre pary z upływem czasu zaczynają żyć według reguły dominikanów, czyli zakonu kaznodziejskiego: prawią sobie kazania i morały – niekiedy po kilkakroć w ciągu dnia. Może pojawić się reguła karmelitów: dużo w domu postu i umartwień. Niekiedy trafi się zakon biczowników: nie żałują sobie solidnych cięgów.
...Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.