Dzisiaj otwiera się przed nami księga modlitwy psalmami na rozdziale 27, bowiem modlimy się psalmem o tym właśnie numerze. Padają takie oto słowa:
O jedno tylko Pana proszę i o to zabiegam, †
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu *
po wszystkie dni mego życia...
To słowa bardzo proste w swoim wyrazie i bardzo wymowne, zwłaszcza w świetle naszej najnowszej historii. Iluż z nas doświadczyło czy to zewnętrznych trudności, czy wewnętrznego oporu, kiedy w czasie pandemii zaostrzono dyscyplinę zgromadzeń... Dla wielu stało się to powodem do ograniczenia dostępu do Mszy, do sakramentów, stało się coś niewyobrażalnego – o czym nie myśleliśmy, bo jak dotąd zawsze ten dostęp był możliwy. Nie chodzi o ocenę tego czasu i dyskusję nad tymi całymi obostrzeniami, ale na fakt, który psalmista podkreśla, budząc naszą modlitwę – o jedno proszę Pana – żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu... Jakoś nie jest to chyba intencja wielu z nas, bo chyba nie modlimy się o to, aby móc przez całe życie mieć dostęp do kościoła... I pewnie nawet w czasie pandemii takiej intencji nie było w naszych modlitwach... A jednak wielu z nas, żyjących tuż obok, doświadcza wagi tej modlitwy właśnie dziś, właśnie teraz!
...Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.