Ogień, żywioł równie dobroczynny jak groźny, ogrzewający i dający
światło, ale też przynoszący cierpienie i śmierć, ma ambiwalentne
znaczenie symboliczne. W dziejach ludzkości „udomowienie” ognia
wyznaczyło powstanie cywilizacji, spośród wszystkich stworzeń tylko
człowiek potrafi sam wzniecić ogień, co nadaje mu znamię podobieństwa do
bogów. W wielu mitach (greckich, polinezyjskich, gruzińskich) ogień był
własnością bogów i został wykradziony przez ludzi. Wiara w boskie
pochodzenie ognia sprawiła, że przypisywano mu właściwości
oczyszczające, niszczące zło. Znany w wielu częściach świata obrzęd
przejścia przez ogień, polegający na przechodzeniu bosymi stopami przez
żarzące się węgle, był pierwotnie zapewne rytuałem wiosennego
oczyszczenia.
W Biblii ogień był uznawany za sługę człowieka.
Gotował jego pokarm, dostarczał mu ciepła i światła, by mógł widzieć w
ciemności. Stanowił jeden z elementów procesu wytwarzania, służył do
oczyszczania metali. Wykorzystywany był też do spalania odpadków.
Ponieważ rozniecenie ognia jest rodzajem pracy, czynności tej nie można
było wykonywać w szabat (Wj 35, 3).
Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.