Aby odczytać myśl Prologu (J 1, 1-18), trzeba cofnąć się nie tylko do początku świata, ale... jeszcze wcześniej. Prolog zaczyna się od tego samego wyrażenia, od którego zaczyna się pierwsza (co do kolejności w kanonie) księga Starego Testamentu, Księga Rodzaju: „na początku”. W Księdze Rodzaju czytamy: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię...”, a tutaj: „Na początku było Słowo”. Co znaczy owo „na początku”? Starożytni Izraelici nie lubili abstrakcji, ich język był prosty i konkretny; nie znali takich słów jak wieczność czy wszechświat... Dlatego gdy autor Księgi Rodzaju chciał odnieść się do samych źródeł stworzenia, napisał po prostu: „na początku”. Natomiast autor Prologu Janowego dodaje coś niezwykłego: gdy dokonywało się dzieło stworzenia, „na początku”, Ktoś, nazwany tajemniczym tytułem „Słowo”, istniał wcześniej od stworzenia, bo na to wskazuje użyty grecki czas imperfectum: Słowo było, a stworzenie dokonało się w jakimś momencie, na początku. Zatem Słowo było przed tym początkiem.
...Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.