Wielki Piątek to nie jeden z wielu dni w kalendarzu, to dzień, w którym chrześcijanie przeżywają tajemnicę śmierci Jezusa. Nie ma Mszy św., ale przeżywamy w liturgii dramat ofiary miłości Chrystusa na krzyżu. Kościół zaprosił nas na rozważanie męki Pańskiej, na modlitwę powszechną i na uroczystą adorację krzyża. Kapłan w trzech etapach będzie odsłaniał wizerunek ukrzyżowanego Chrystusa i za każdym razem zaśpiewa: „Oto drzewo krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata”. My odpowiemy: „Pójdźmy z pokłonem” i będziemy adorować krzyż, przyklękając i całując go. Ta adoracja krzyża jest wyznaniem naszej wiary, że chcemy ukrzyżowanego Pana – który dokonał zbawienia, oddając się do końca – umiłować bez reszty. Przecież Pan Jezus powiedział: „nie ma większej miłości nad tę, gdy ktoś daje życie za przyjaciół”. Krzyż to nie tylko znak zbawienia, ale i największej miłości Chrystusa, „który uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej”. Nie ma chrześcijaństwa bez krzyża Chrystusowego. Trzeba mocno podkreślić to, że dziś są tacy chrześcijanie, którzy chcą Chrystusa bez
...Pełna treść materiałów dostępna dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się lub utwórz konto, aby uzyskać pełny dostęp do homilli, nabożeństw, modlitw i innych materiałów liturgicznych.
Skorzystaj teraz z bezpłatnego okresu próbnego.