Boża polityka, ks. Edward Staniek


O losach ludzi na ziemi w dużej mierze decyduje polityka. Wszystko zależy od tego, w jakich rękach ona spoczywa. Schematycznie można dostrzec dwa jej bieguny. Jeden ma na uwadze dobro wszystkich obywateli, drugi – tylko małej grupy sprawującej władzę. W tym drugim ujęciu zło łatwo posługuje się politykami. Można to śledzić w historii ludzkości.

Obecnie istnieją tendencje wyjęcia polityki spod praw Bożych. Decyzje polityków chcą być niezależne i mieć najwyższy autorytet. Współczesny polityk sam nie odpowiada przed Bogiem. On mówi o Nim najczęściej dlatego, że ma do czynienia z ludźmi wierzącymi i musi się z nimi liczyć. Używa więc ich religijnego języka. Współczesna polityka chce być wolna od jakichkolwiek zasad religii. Odrzuca Boga i Jego istnienie, to dla niej punkt wyjścia.

Mając na uwadze takie podejście, Kościół wszystkim wierzącym przypomniał, że Bóg jest Panem polityki. On też rozliczy każdego polityka. W tym celu została ustanowiona uroczystość Chrystusa Króla. On jest władcą wszystkich polityków, czy tego chcą, czy nie. On jest najdoskonalszym politykiem. Ewangelia to objawienie Bożej polityki. Ten, kto się do niej odwołuje, chce uczestniczyć w polityce Chrystusa i współpracować z Nim. To jest polityka oparta na sprawiedliwości, wolności, szacunku dla prawdy i na miłości. Ktokolwiek nie traktuje Chrystusa jako najwyższego i najlepszego polityka, nie jest w stanie właściwie spojrzeć na wszystkie zabiegi polityczne na ziemi.

Jezus nie miał zamiaru sięgać po władzę polityczną i sam nie włączył się w żadne układy polityczne współczesnego Mu świata. Politycy wepchnęli Go jednak w tryby swoich machin i zginął jako więzień polityczny. Na krzyżu Piłat polecił napisać uzasadnienie wyroku: „Jezus Nazarejski Król Żydowski”. Żydzi nie chcieli się na to zgodzić. Piłat decyzji nie zmienił. Tak Jezus został wciągnięty w ówczesną politykę tylko dlatego, że Jego polityka została całkowicie odrzucona przez polityków.

Trzeba odczytać Ewangelię jako traktat o Bożej polityce. Tylko ona pozwala właściwie ocenić wszystkie zabiegi współczesnych polityków. Ona bowiem jest najdoskonalszą polityką. W czystej formie zostanie objawiona w chwili sądu ostatecznego. Wówczas ujawni się sprawiedliwość połączona nawet z miłosierdziem dla miłosiernych.

Dziękujemy dziś Bogu za Chrystusa, najdoskonalszego polityka, jakiemu zostaliśmy powierzeni. Dziękujemy też, że możemy uczestniczyć w Jego polityce w naszym codziennym życiu.