Siła pokusy, ks. Edward Staniek


Jesteś głodny, więc zjesz. Jeśli jesteś Synem Boga, zamień kamienie w chleb.
Planujesz podbój ziemi w duchu swego królestwa? Dam ci to wszystko, bo tym zarządzam. Za jeden pokłon, który mi złożysz.
Podejmujesz się trudnej misji, potrzebni są ci ochroniarze. Wezwij ich, masz to zagwarantowane w świętych księgach.

Pokusa zawsze jawi się tam, gdzie czegoś pragniemy, ona idzie po linii naszych upodobań. W tym jest jej siła.

Dla chciwca pieniądz, dla alkoholika piwo, dla erotomana pornografia, dla leniwego rezygnacja z pracy, dla pysznego pochwała...

Trzeba być dobrym znawcą słabości i pokus, które nas powalają. Jezus umiał odpowiedzieć na pokusy, i to zdecydowanie. Odeszły. Ponieważ nie został złamany, przeciwnik długo przygotowywał plan, aby Go powalić przemocą. Wykorzystał do tego wszystkie ówczesne siły polityczne i społeczne.

Z jakimi pokusami musimy się liczyć? Oto pytanie na progu Wielkiego Postu. Każdy z nas ma inne słabości. Każdy też w spotkaniu z Jezusem ma szansę odnieść zwycięstwo nad pokusami. Trzeba, byśmy w zmaganiu się z nimi mieli na uwadze siebie i bliskich.

Dziś potrzeba świadków, którzy odnoszą zwycięstwa nad pokusami. Niech Wielki Post będzie czasem zwycięstw!