Przemienienie, ks. Tomasz Jelonek


Druga niedziela Wielkiego Postu wprowadza nas w tajemnicę Chrystusowego przemienienia. W Ewangelii czytamy następujące słowa: „Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich”. Egzegeci starają się dogłębnie zrozumieć sens tego biblijnego opowiadania, wychodząc od zagadnienia jego gatunku literackiego i rozwijając przekazane w nim pouczenie teologiczne. Tradycja chrześcijańska natomiast opisane tu wydarzenie związała z górą Tabor, choć przekaz ewangeliczny nie podaje żadnej nazwy geograficznej określającej bliżej miejsce akcji, a poprzestaje na określeniu „góra wysoka”. Stąd próbowano także inaczej zlokalizować scenę przemienienia, choć proponowane wzniesienia nie uzyskały powszechniejszej aprobaty.

Dla zrozumienia głębokiej treści rozważanej tajemnicy jej zlokalizowanie nie odgrywa prawie żadnej roli. Pozostawimy więc na boku wspomniane próby lokalizacji, a naszą uwagę poświęcimy górze, na której od wieków rozważano treść ewangelijnego przekazu o przemienieniu Chrystusa i budowano sanktuaria poświęcone tej tajemnicy.

Góra Tabor. Samotna góra o majestatycznym kształcie, wznosząca się na wysokość 588 metrów nad poziom morza obok najurodzajniejszej doliny Izraela, którą dawniej nazywano doliną Jizreel, to znaczy „Bóg sieje”, a później doliną Ezdrelon, która to nazwa funkcjonuje także obecnie. Nazwa „Bóg sieje” nawiązywała do urodzajności tej krainy, ale równocześnie oznaczała „Bóg przesiewa”, gdyż tu toczyły się krwawe bitwy, w których Bóg przesiewał naród w poszukiwaniu zdrowego ziarna.

Święta góra północnych pokoleń Izraela (Zabulona, Neftalego i Issachara) została nazwana później (w połowie XII wieku po Chrystusie) przez Arabów Dżabal at-Tur, co oznacza górę par excellence, czyli górę świętą. Arabowie w ten sposób określają jedynie cztery góry: Synaj, Tabor, Garizim i Górę Oliwną w Jerozolimie. Psalmista urzeczony pięknością tej góry zestawia ją z górą Hermon, wysokim i stale ośnieżonym na szczycie pasmem górskim stanowiącym jakby północne obramowanie Ziemi Świętej: „Tabor i Hermon wykrzykują radośnie na cześć Twego imienia, [Panie]” (Ps 89,13). Natomiast prorok Jeremiasz zestawia Tabor z górą Karmel, ogrodem Bożym wrzynającym się w Morze Śródziemne (por. Jr 46,18).

Najstarszym świadectwem identyfikowania Taboru z Górą Przemienienia, o której czytamy w Ewangelii, jest pismo przypisywane Orygenesowi Selecta in Psalmos, z około 248 roku, w którym autor objaśnia przytoczone słowa psalmu i pisze: „Tabor wybrany. Tabor zaś jest górą galilejską, na której Jezus się przemienił”. W dalszym ciągu komentarza Hermon jest utożsamiony z górą, na zboczu której leży miejscowość Nain, znana ze wskrzeszenia przez Jezusa syna pewnej wdowy. Wzniesienie to na skutek takiej właśnie identyfikacji, niemającej nic wspólnego z prawdziwym i wspaniałym Hermonem, a jedynie przyjętej ze względu na sąsiedztwo z Taborem, nosi do dziś nazwę Małego Hermonu.

Na rozległej płaszczyźnie szczytowej Taboru (długa na 1200 i szeroka na około 400 metrów) już w IV wieku zbudowano sanktuarium poświęcone tajemnicy przemienienia. Później zbudowano tam trzy bazyliki na pamiątkę trzech przybytków, o których mówi Piotr w ewangelicznym opowiadaniu. Te trzy bazyliki oglądał anonimowy pielgrzym z Piacenzy, który nawiedzał sanktuaria Ziemi Świętej w 570 roku, i pozostawił notatki zachowane do naszych czasów. Inny pielgrzym, galijski biskup Arkulf, który nawiedzał te miejsca sto lat później, spotkał na górze Tabor licznych mnichów.

Po powstaniu królestwa jerozolimskiego, założonego przez krzyżowców na przełomie XI i XII wieku, służbę liturgiczną na Taborze objęli benedyktyni. W tym czasie rozbudowano świątynię i otoczono całe opactwo murami. Nie powstrzymały one jednak ataków muzułmańskich. Sanktuarium poniosło duże szkody w 1187 roku, po straszliwej klęsce krzyżowców pod Hattim, a w latach 1211-1212 zostało całkowicie zburzone. Na jego miejscu postawiono potężny bastion. Pozostałością saraceńskich fortyfikacji jest Brama Wiatru, przez którą jeszcze obecnie wjeżdża się na płaszczyznę szczytową Taboru.

Dalsze losy kościoła na Taborze były bardzo zmienne. Po rozejmie zawartym przez Fryderyka II chrześcijanie mogli zbudować tam kaplicę, którą w dwadzieścia kilka lat później nakazał zburzyć sułtan Bajbars. Odtąd tylko nieliczni śmiałkowie wyprawiali się na szczyt góry, a mieszkający w Nazarecie franciszkanie przedzierali się tam mimo grożących im niebezpieczeństw, aby w dniu szóstym sierpnia sprawować Najświętszą Ofiarę. Na stałe mogli osiąść na Taborze dopiero w 1631 roku.

Obecnie szczyt Taboru podzielony jest pomiędzy franciszkanów (część południowa) i Greków prawosławnych (część północna), którzy posiadają klasztor św. Eliasza. Franciszkanie przeprowadzili na górze liczne badania archeologiczne, mają na niej klasztor i hospicjum dla pielgrzymów, a w 1924 roku zbudowali wspaniałą bazylikę. Bazylika składa się z trzynawowej części zasadniczej oraz z dwóch kaplic.

Ewangelia notuje słowa św. Piotra: „Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza”. Zasadnicza część bazyliki poświęcona jest przede wszystkim Jezusowi w tajemnicy przemienienia, ukazanej na przepięknej mozaice w centralnej absydzie. Kaplice stanowią „namioty” dla Mojżesza i Eliasza, którym są poświęcone i których wizerunki umieszczone są na ścianie nad ołtarzami.

Natomiast cztery mozaiki umieszczone w krypcie pod centralną absydą bazyliki przedstawiają cztery przemienienia, które dokonały się w dziele Chrystusa. Pierwsze z nich to wcielenie i narodzenie w postaci małego dziecięcia. Drugim przemienieniem, które dokonało się w Wieczerniku przed męką Jezusa i dokonuje się codziennie na naszych ołtarzach, jest Eucharystia. Bóg ukrywa się pod postaciami chleba i wina. Trzecim przemienieniem jest Jezusowa męka i śmierć, gdzie Chrystus uniżył samego siebie, przyjąwszy postać sługi, i stał się posłuszny aż do śmieci krzyżowej, jak pisze o tym św. Paweł w Liście do Filipian, nawiązując do słów Pieśni o Słudze Jahwe z drugiej części Księgi Izajasza. Czwartym zaś przemienieniem jest zmartwychwstanie Chrystusa. Wzgardzony i zabity powraca do życia i ukazuje się w chwale.

Zwrócenie uwagi na te cztery aspekty przemienienia rozszerza nasze pojęcia w odniesieniu do tajemnicy przemienienia i wzywa nas, abyśmy poszli w ślady Chrystusa, przyjmowali poniżenia, umacniali się przez Eucharystię i doszli do naszego zmartwychwstania. Tajemnica przemienienia dotyczy także nas, a jej praktycznym wyrazem powinna być metanoia, wewnętrzna przemiana polegająca na odwróceniu się od zła i czynieniu dobra. To jest program na okres Wielkiego Postu.