Modlitwa za rodziny, ks. Edward Staniek


Pieśń
Niebiosa, rosę

Panie Jezu, w adwentowym wyczekiwaniu pragniemy Ci podziękować za rodzinną miłość. Kościół stawia przed nami dwa modele rodziny. Jeden to rodzina młoda, którą sam wybrałeś, byś mógł zamieszkać wśród nas, Twoja Matka była młodą kobietą z Nazaretu, Twoim ojcem – Józef, który Cię adoptował. Twoje wejście w ich życie zrodziło wiele napięć i nieporozumień. Wyobrażenia, jakie mamy o ludzkiej rodzinie, okazały się za ciasne, by mogło się obyć bez bólu serca Twej Matki i Jej męża.

Tajemnica Twego poczęcia rozsadzała, i to boleśnie, wizję miłości narzeczeńskiej. Tylko dzięki Twemu wyjaśnieniu rodzice mogli wejść w tę tajemnicę.

Dodatkowym problemem było ich ubóstwo materialne. Bogaci w miłość, mieli pustą kieszeń i z tą biedą musieli wędrować drogą, którą ich prowadziłeś. Miałeś do dyspozycji cały wszechświat, jednak nic im nie dałeś. Chciałeś doświadczyć życia w rodzinie ubogiej. Panie, my dobrze wiemy, ile kłopotów na ziemi jest z powodu braku pieniędzy.

Dziękujemy Ci za to, że wybrałeś dla siebie tak ubogą matkę i ubogiego opiekuna, bo w ten sposób objawiłeś nam bardzo ważną prawdę. Jeśli w sercach rodziców jest miłość, to i rodzina może być szczęśliwa, i jej szczęście nie zginie w pustej kieszeni. Ty sam, Panie, jesteś stróżem tego szczęścia.

Pieśń Mądrości, która z ust

Panie, naszą pieśń dziękczynienia za rodzinę pragniemy wyśpiewać nie tylko ze św. Józefem i Maryją, ale także w domu Zachariasza i Elżbiety. To drugi model szczęśliwej rodziny, który w Adwencie Kościół przypomina swym wiernym. Ta rodzina była szczęśliwa, ponieważ doczekała się narodzin syna. Jej szczęście zbudowane było na wierności Twemu Ojcu.

Ale w tej rodzinie przez wiele lat skrzydła szczęścia były jakby sparaliżowane. Czekali na potomstwo, lat ubywało, a dziecka wciąż nie było. Otoczenie piętnowało Elżbietę, traktowało ją jako ziemię nieurodzajną, ziemię, której zabrakło błogosławieństwa. Po wielu latach oczekiwania i wierności dałeś im syna, i to wielkiego pro Ich radość unosząca się na rozpostartych skrzydłach rodzinnego szczęścia znana była w całej okolicy.

Pomnij, Panie, na te małżeństwa, które oczekują na poczęcie i urodzenie dziecka. Pobłogosław wszystkie domy, w których dzieci uśmiechają się do szczęśliwych matek i ojców. Pomnij na wszystkie rodziny, które doskonalą miłość małżeńską i czuwają nad jej rozwojem, gdy z pięknych uczuć rodzi się wierność, a wierność stać na każdą ofiarę.

Pieśń Boże wieczny, Boże żywy

Panie Jezu, pragniemy nasze adoracyjne spotkanie z Tobą poświęcić modlitwie za polskie rodziny. Jesteśmy bowiem świadkami wielu mocnych ataków na nasze rodziny. One są wymierzone w polski naród i Kościół.

Prosimy Cię, Panie, o światło potrzebne do dostrzeżenia tego, co w naszych rodzinach jest dobre, i tego, co wymaga leczenia, a nawet naprawy. Pomóż nam, Panie, odkryć blask szczęścia rodzinnego oraz dostrzec konkretne zadania, które przed nami stoją.

Wiemy, że bez mocnej rodziny nie ma ani mocnej ojczyzny, ani odważnego Kościoła. Rodzina bowiem stanowi fundament życia społecznego.

Pragniemy, Panie, razem z Tobą spojrzeć na miłość ojcowską i macierzyńską, na wzajemne odniesienia rodzeństwa i na układy pokoleniowe w rodzinie: rodzice – dzieci – wnuki. Chcemy pochylić się razem z Tobą, nad tym, co w naszych rodzinach wyciska łzy: uzależnienia, kłótnie, zdrady, choroby, sieroctwo. Tylko z Tobą, Panie, możemy znaleźć rozwiązania spraw, które z ludzkiego punktu widzenia są nie do rozwiązania. Dla Ciebie bowiem nie ma rzeczy niemożliwych.

Pieśń Najświętsze Serce Boże

Panie, nasze oczy są zwrócone na święta Twojego narodzenia. Są to święta rodzinne. Pragniemy ten czas przygotowania do nich wypełnić modlitwą za nasze rodziny, za domowników, z którymi codziennie się spotykamy. Już teraz polecamy Ci każdego z nich. Spójrz na nasze rodziny, w których biją serca rodziców i dzieci, oraz na te, w których słychać też uderzenia serc dziadków i wnuków.

Dziękujemy Ci, Panie, za nasze rodziny. Dziękujemy za rodziców, braci, siostry. Dziękujemy za współmałżonków. Błogosław, Panie, nasze domy rodzinne i spraw, by święte wspomnienie Twoich narodzin umocniło więzy miłości i jedności w naszej parafii.

Dziękujemy Ci, Panie, za naszą parafię, która jest rodziną rodzin. Jej jedność jest oparta na więzach ducha. Łączy nas jeden chrzest, jedna wiara, jeden ołtarz eucharystyczny. Łączy nas teren, na którym żyjemy, i zadania, które podejmujemy dla dobra wszystkich. Ty, Panie, jesteś stróżem naszej parafialnej wspólnoty. Otocz ją swoją miłością i udziel mocy, by mogła świadczyć o Ewangelii wobec innych.

Pobłogosław naszych kapłanów. Otocz swą łaską wszystkich, którzy zabiegają o to, by nasza świątynia była piękna, a nasza społeczność promieniowała zgodą i życzliwością.

Pobłogosław, Panie, ten Adwent, by był czasem dziękczynienia za nasze rodziny. Amen.