Mądrość, ks. Jan Machniak


Mądrość serca jest największym darem pochodzącym od Boga. Różni się ona od wiedzy, którą można zdobyć, studiując na najlepszych uniwersytetach świata. Wiedza Boża jest umiejętnością wybierania dobra i odrzucania zła. We współczesnym świecie, gdzie nieuczciwość miesza się ze szlachetnością, posiadanie daru mądrości Bożej jest wielkim skarbem, o który należy prosić Boga w codziennej modlitwie.

Największym skarbem, który Pan Jezus przyniósł na ziemię, jest królestwo Boże. Jest ono porównywane do skarbu ukrytego w roli i drogocennej perły, za które warto oddać wszystko, co człowiek posiada. Dzisiejsza Ewangelia zachęca nas do wyruszenia w poszukiwaniu ewangelicznej perły.

1. Drogocenna perła

Perła jest skarbem, który małże ukrywają w swoich muszlach. Powstaje wtedy, gdy do muszli dostanie się drobina piasku. Organizm małży reaguje w ten sposób, że piasek otacza masą perłową, dzięki czemu ziarenko piasku przestaje zagrażać małży, stając się jej wewnętrznym skarbem. Najpiękniejsze perły powstają głęboko pod wodą, gdzie żyją małże. Aby je wydobyć, nurek musi na chwilę zejść pod wodę, otworzyć muszlę i sprawdzić, czy jest w niej perła. Wyciąganie wszystkich muszli nie miałoby sensu. Praca nurków w czasach Pana Jezusa była bardzo niebezpieczna, ponieważ nie istniały aparaty tlenowe. Wielu z nich ginęło podczas poszukiwań. To dlatego cena pereł była bardzo wysoka. Jedna piękna perła mogła kosztować fortunę.

Pan Jezus, porównując królestwo Boże do cennej perły, mówi, że jest ono warte nie tylko wielkich pieniędzy, ale nawet warto zaryzykować swoje życie, by je zdobyć. Kupiec z dzisiejszej Ewangelii, kiedy znalazł cenną perłę, sprzedał wszystko, co miał, by ją nabyć. Liczył bowiem, że ktoś będzie chciał ją od niego kupić za wielkie pieniądze.

Można by powiedzieć, że królestwo Boże jest jak dobra inwestycja. Człowiek otrzymał od Boga wielki kapitał – życie razem z nieśmiertelną duszą. Od każdego z nas zależy, jak pomnożymy skarb, który powierzył nam dobry Ojciec.

2. Ostrzeżenie przed gromadzeniem niepotrzebnych rzeczy

W poszukiwaniu drogocennej perły i największego skarbu człowiek zbiera różne rzeczy, jakie znajduje na świecie. Jest podobny do rybaka zgarniającego do sieci wszystko, co popadnie: dobre i złe ryby, duże i małe, czasem śmieci, które ludzie wrzucają do jeziora. Codziennie trzeba przeglądać sieci życia i postępować jak rybacy w przypowieści opowiedzianej przez Pana Jezusa: „Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do sieci zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali do naczynia, a złe odrzucili" (Mt 13,47-48). Każdy chrześcijanin musi zdecydowanie wybierać to, co należy do królestwa Bożego, i odrzucać wszystkie rzeczy przeszkadzające w drodze do Boga.

Karol de Foucauld, założyciel Małych Braci od Jezusa i Małych Sióstr od Jezusa, wiele lat życia spędził na zbieraniu przygód i różnych przeżyć. Studiował, był żołnierzem, latał samolotem, aż pewnego dnia poszedł do kościoła w Paryżu i zadał sobie pytanie, co on właściwie robi. Przed jego oczyma stanęły wszystkie wspomnienia od wczesnych lat dzieciństwa. Karol doznał szoku. We wszystkich przeżyciach nie było nic, co mógłby zaakceptować. Wstydził się swojego postępowania. Postanowił się zmienić. Przystąpił do spowiedzi. Dwa dni wyznawał swoje grzechy. Potem udał się do Nazaretu i tam zamieszkał. Uznał to, co robił wcześniej, za stratę czasu. Chrystus, którego odnalazł, stał się dla niego drogocenną perłą, dla której postanowił oddać wszystko. Zrezygnował z kariery i z życia osobistego. Nie założył własnej rodziny, lecz rodzinę zakonną. Potem udał się na pustynię do Tamanrasset i tam spędził resztę swojego życia, oddając się pracy i adoracji Najświętszego Sakramentu.

Dobra materialne mogą przysłonić dobro, jakim jest poznanie Chrystusa, dlatego należy odrzucić to, co nie prowadzi do Mistrza. Bogaty kupiec, który oddał wszystko za drogocenną perłę, jest wzorem dla naszych wyborów.

3. Przyjąć styl życia Chrystusa

Święty Paweł w Liście do Rzymian zachęca do miłości, ponieważ ona jest znakiem współdziałania z Bogiem. Miłość bowiem jest darem Boga. Ona upodabnia człowieka do Stwórcy. W swojej miłości Bóg każde stworzenie obdarzył swoim dobrem. Od człowieka zależy, czy przyjmie łaskę Boga. Każdy człowiek w Chrystusie otrzymuje dar łaski – miłość Boga Ojca. To jest drogocenna perła i skarb ukryty w roli, dla którego warto sprzedać cały majątek.

Apostoł Narodów podkreśla, że Bóg każdego człowieka umiłował tak, jak umiłował swojego Syna. Każdego obdarzył pełnią miłości dziecka Bożego. Ponieważ nie oszczędził swojego Syna przed śmiercią na krzyżu, możemy wnioskować, że bycie dzieckiem Boga nie zwalnia nas z cierpienia i doświadczania przeciwności losu. Jedno jednak jest pewne - jako ochrzczeni otrzymaliśmy łaskę bycia dziećmi Boga i do tej łaski zawsze możemy się odwołać. Łaska ta daje nam prawo do sakramentu pokuty i przebaczenia grzechów oraz do Komunii Świętej.

Król Salomon prosił Boga, aby dał mu mądrość życiową, która pomagałaby mu rozsądzać, gdzie jest dobro i zło. Mądrość życiowa jest największym skarbem, perłą, dzięki której człowiek może odnaleźć drogę życia. Skarby ziemskie przemijają, są wykradane z sejfów, rabowane i niszczone, natomiast mądrość życia jest skarbem, który się nie zniszczy. Polega ona na przyjęciu Bożych przykazań i stosowaniu ich w życiu.

Prosząc Boga o drogocenną perłę, módlmy się o mądrość życiową, która będzie wiernością Bogu i Jego przykazaniom.