Kazania bez gadania, ks. Eugeniusz Burzyk


Ignacy Gogolewski wspomina, jak w szkole teatralnej od swojego nauczyciela Jana Kulczyńskiego otrzymywał instrukcje dotyczące zachowania na scenie: „Nie machaj rękami, nie gadaj, tylko stań i mów” [1].

Uczeni w Piśmie, także ci współcześni, to często filozofujący teoretycy. Człowiek, który ma władzę, mówi z pewnością siebie, jaką daje przekonanie, że w każdej chwili może zrealizować to, o czym mówi.

W powieści Bernanosa Pod słońcem szatana proboszcz mówi do księdza Donissana: „[…] masz w sobie to, czego świat nienawidzi najbardziej zjadliwą i wyszukaną nienawiścią: poczucie i umiłowanie siły” [2].

1 Ignacy Gogolewski, Od Gustawa-Konrada do… Antka Boryny. Rozmawia Jolanta Ciosek, Warszawa 2008, s. 124.
2 Georges Bernanos, Pod słońcem szatana, Warszawa 1989, s. 198.