Kazania bez gadania, ks. Eugeniusz Burzyk


Siostra Anna Bałchan krytykuje pomysł postawienia modlącej się osoby obok każdej prostytutki przy autostradzie. Pokazowa modlitwa jest jak rzucanie kamieniem, nie pomaga, tylko poniża [1].

Jezus łagodnie odnosi się do cudzołożnej kobiety. Rozgrzeszając ją, nie mówi niczego ponad to, co konieczne. Zauważa również, że nawrócenia potrzebują także ci, którzy ją potępiali.

Zdaniem Roberta Friedricha moralizowanie to ukrywanie pod słowami: „Jezus żyje” takiej treści: „Ty też musisz tego doświadczyć”, „Jestem lepszy od ciebie, bo ty tego jeszcze nie doznałeś” [2].

1 Zob. Katarzyna Wiśniewska, Kobieta nie jest grzechem. Z siostrą Anną Bałchan SIM o problemie prostytucji (i nie tylko) rozmawia Katarzyna Wiśniewska, Kraków 2007, s. 200–201.
2 Jakub Lubelski, Zachłanny, „Znak” 2004, nr 12 (595), s. 190.