Kazania bez gadania, ks. Eugeniusz Burzyk


„Zdrajca ściska ci rękę, zdrajca patrzy ci w oczy, wypytuje o twoje plany, wzdycha z tobą, jęczy, zaklina się” [1] – pisze Sándor Márai.

Mówienie w obecności Judasza o przykazaniu wzajemnej miłości byłoby farsą. Dlatego Jezus czeka, aż zdrajca wyjdzie z Wieczernika.

„Żaden złodziej nie rozpozna siebie w portrecie innego złodzieja. Kradną zawsze jacyś «oni» […]” [2]  – uważa profesor Marek Kosewski.

1 Sándor Márai, Księga ziół, przeł. Feliks Netz, Warszawa 2008, s. 43.
2 Elżbieta Isakiewicz, I ty zostaniesz złodziejem. Rozmowa z prof. Markiem Kosewskim, „Newsweek Polska” 2007, nr 48, s. 93.