Potrzeba radości, ks. Wacław Chmielarski


Prawie cała dzisiejsza Ewangelia mówi o miłości. I dobrze, bo o miłości nigdy za dużo, zwłaszcza że jest jej tak mało w życiu rodzinnym, społecznym i państwowym. Obserwujemy to na co dzień w życiu i w środkach masowego przekazu.

Trudno jednak przejść obojętnie obok słów Jezusa: „To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna” (J 15,11). Zatrzymamy się dzisiaj w naszym rozważaniu na tych słowach. Jak je rozumieć?

O potrzebie radości pisali już papieże. Dla przykładu: papież Paweł VI wydał encyklikę pod tytułem Gaudete in Domino, czyli Radujcie się w Panu. Jest to dokument mało znany, mimo że został opublikowany także w języku polskim. Papież, mówiąc o potrzebie radości, wskazuje na źródła chrześcijańskiej radości i optymizmu oraz na potrzebę apostołowania przez radość i pogodę ducha. Przytacza także świadków radości, uśmiechu, pogody ducha. Przypomina na przykład św. Tomasza Morusa, żyjącego na przełomie XV i XVI wieku (1478–1533), którego Kościół wspomina w liturgii 22 czerwca jako męczennika. Tomasz Morus, choć był mianowany lordem kanclerzem, został ścięty za odmowę złożenia przysięgi lojalności królowi Henrykowi VIII jako głowie Kościoła anglikańskiego. Znana jest modlitwa Morusa o dar radości i humoru. Nawet w więzieniu, oczekując na wyrok, tak się modlił (tylko krótki fragment):

Panie, obdarz mnie zmysłem humoru,
daj mi łaskę rozumienia się na żartach,
ażebym zaznał w życiu trochę szczęścia,
a i innych mógł nim obdarzyć.

Warto do tych słów modlitwy Tomasza Morusa często wracać, szczególnie rano, abyśmy mogli obdarzać radością tych, których spotkamy w ciągu dnia.

O potrzebie radości mówił i pisał od czasu do czasu św. Jan Paweł II. Znany był z pogodnego usposobienia i humoru. Niektóre momenty uwidoczniono nawet na zdjęciach, które obiegły cały świat. Nasz papież – jak wiemy – lubił śpiew. W jednej z katechez (podczas audiencji ogólnej 3 września 2003 roku w Auli Pawła VI w Watykanie) zacytował głębokie słowa św. Augustyna o radosnym śpiewaniu psalmów:

Psałterz jest instrumentem muzycznym wyposażonym w struny. Naszym psałterzem są nasze uczynki. Ktokolwiek rękami swymi czyni dobrze, chwali Boga przy pomocy psałterza. Ktokolwiek wyznaje ustami, śpiewa Bogu. Śpiewaj ustami! Psałterzuj uczynkami!... Kimże są więc ci, którzy śpiewają? To ci, którzy czynią dobro z radością. Śpiew bowiem jest oznaką wesela [...]. Cokolwiek czynisz, czyń to z radością. Czynisz wtedy dobro i czynisz je dobrze [...].

W całej katechezie poza cytatem ze św. Augustyna papież komentuje Psalm 92, a komentarz ma tytuł: WSZYSTKO CZYŃMY Z RADOŚCIĄ.

Wracamy do słów dzisiejszej Ewangelii. Jak cieszą nas słowa Jezusa: „Aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna”. Tak, ma być w nas radość Jezusowa, i to w maksymalnym wymiarze, mimo trudności gospodarczych, biedy i bezrobocia. Chociaż czasem chciałoby się płakać, to jednak dobrze będzie zaufać Bogu zgodnie ze słowami Pisma Świętego: „Nie bądźcie przygnębieni, bo radość w Panu jest waszą ostoją” (Ne 8,11).

Warto zauważyć, że w całym Piśmie Świętym słowo „radość” występuje 261 razy, a słowa „radośnie”, „radować się”, „radosny” ponad sto razy. Wnosimy z tego, że Bogu zależy na tym, abyśmy mimo wszystko byli bardziej radośni.
Zależy na tym także ludziom. Dla przykładu kilka wypowiedzi:
1) Święty Dominik Savio: „Tu, na ziemi, świętość polega na tym, aby być stale radosnym i wiernie wypełniać nasze obowiązki”.
2) Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński: „Radość wewnętrzna jest najgroźniejszą bronią przeciwko Szatanowi, który jest smutny «z urodzenia»”.
3) Ojciec Timothy Radcliffe OP: „Dla mnie dowodem na istnienie Boga jest radość. Wystarczy spojrzeć na uśmiechających się ludzi. Zwykły przypadek nie mógł stworzyć wszechświata, w którym istnieje uśmiech”.
4) Ksiądz Mieczysław Maliński: „Masz się cieszyć twoim codziennym życiem. Masz być z Bogiem każdym twoim czynem”.

Kończy się już tzw. czas wielkanocny. Za tydzień Wniebowstąpienie Pańskie, a za dwa uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Śpiewajmy zatem znaną pieśń wielkanocną podkreślającą radość i potrzebę radości:

Alleluja, alleluja, alleluja!
O dniu radosny pełen chwał,
Dziś Jezus Chrystus z grobu wstał,
Nam zmartwychwstania przykład dał.
Alleluja!

Cieszymy się, bo tak chce Pan,
Za winy nasze okup dan.
Skończony już niewoli stan.
Alleluja!